- 85 proc. przedsiębiorstw w Polsce ma problem z niepłacącymi w terminie kontrahentami.
- Udział opóźnionych faktur w portfelach firm działających w Polsce sięga już ponad 22 procent.
- Przeciętny okres oczekiwania na spłatę należności wynosi obecnie średnio aż 3 miesiące i 24 dni.
- Indeks Należności Przedsiębiorstw osiągnął poziom najniższy od połowy 2015 roku.
- Zdaniem przedsiębiorców połowa dłużników nie płaci należności, ponieważ nie otrzymuje płatności od swoich kontrahentów (50 proc.).
Przedsiębiorcy w Polsce mają największe od 2,5 roku problemy z odzyskiwaniem należności. Udział opóźnionych faktur w portfelach firm działających w Polsce sięga już ponad 22 procent. Wydłuża się także przeciętny okres oczekiwania na spłatę należności, który obecnie wynosi średnio aż 3 miesiące i 24 dni. Indeks Należności Przedsiębiorstw osiągnął poziom najniższy od połowy 2015 roku.
Aż 85 proc. przedsiębiorstw w Polsce ma problem z niepłacącymi w terminie kontrahentami, jak wynika
z badania “Portfel należności polskich przedsiębiorstw” realizowanego na zlecenie KRD oraz KPF. Przeciętny czas oczekiwania na zapłatę, w okresie od stycznia do kwietnia 2018 r. wydłużył się o ponad
3 tygodnie.
Duże opóźnienia spłat po stronie kontrahentów sprawiają, że przedsiębiorcy mają trudności z regulowaniem własnych zobowiązań. Taka sytuacja dotyczy niemal jednej trzeciej firm działających w Polsce. Zasadniczym problemem, jeśli chodzi o zatory płatnicze jest właśnie tzw. pętla nieterminowości – zdaniem przedsiębiorców połowa dłużników nie płaci należności, ponieważ nie otrzymuje płatności od swoich kontrahentów (50 proc.), jak wynika z danych BIG.
Źródła nieterminowych płatności
Ponad jedna trzecia przedsiębiorców (31 proc.) uważa, że ich kontrahenci nie spłacają swoich zobowiązań, ze względu na stały problem z utrzymaniem płynności finansowej. Co czwarty twierdzi, że opóźnione płatności to po prostu strategia biznesowa oparta na kredytowaniu kosztem innych. Tylko co ósmy badany wskazuje, że niepłacący kontrahenci są niewypłacalni.
Problemy z utrzymaniem płynności finansowej spowodowanej przez nieuregulowane należności, skłaniają przedsiębiorców do poszukiwania dodatkowych źródeł finansowania. Z badania Smartscope dla Aasa Polska wynika, że niemal połowa mikroprzedsiębiorców jest zainteresowana finansowaniem zewnętrznym.
– Jednym z trzech najczęściej deklarowanych celów, na jakie polscy mikroprzedsiębiorcy chcieliby wykorzystać pozyskane zewnętrzne finansowanie była właśnie spłata bieżących zobowiązań firmowych. To kolejny dowód na to, że szczególnie małe firmy mają problemy z utrzymaniem płynności finansowej – mówi Dominik Ciula, Sales Manager Aasa Polska.
W obliczu problemów z odzyskaniem należności, coraz więcej firm nie tylko poszukuje dodatkowego finansowania, ale deklaruje nawet konieczność redukowania zatrudnienia lub płac. Według badania “Portfel należności polskich przedsiębiorstw” obecnie takie decyzje rozważa już ponad 10 proc. firm działających
w Polsce. Na tym przykładzie widać, że problem zatorów płatniczych niesie negatywne konsekwencje nie tylko dla samych firm, ale także dla rynku pracy ogółem.
Jak rozwiązać problem zatorów płatniczych?
Przede wszystkim należy zapobiegać opóźnieniom w spłacie zobowiązań. Podstawową zasadą powinno stać się sprawdzanie kontrahentów pod względem wypłacalności. Przed podpisaniem umowy warto sprawdzić wiarygodność płatniczą potencjalnego kontrahenta, np. w bazach Biura Informacji Gospodarczej.
Biorąc pod uwagę fakt, że aż połowa firm nie spłaca swoich zobowiązań, ponieważ sama boryka się
z opóźnieniami, warto także wskazać przedsiębiorcom, że na rynku istnieje inne rozwiązanie na problemy z płynnością finansową niż kredytowanie kosztem innych przedsiębiorców.
– Ważne, aby takie rozwiązanie było w pewnym sensie konkurencyjne wobec łatwego blokowania płatności. Musi być przede wszystkim nieskomplikowane i szybko dostępne. Uzyskanie finansowania powinno odbywać się przy minimum formalności, a sam proces powinien przebiegać jak najszybciej – najlepiej online i tak, aby pieniądze były dostępne jeszcze tego samego dnia. Takie finansowanie powinno być skrojone na potrzeby przedsiębiorców, a więc na przykład dawać możliwość zaksięgowania go jako koszty działalności – mówi Dominik Ciula, Sales Manager Aasa Polska.
***
Metodologia badania „Potrzeby mikroprzedsiębiorstw w zakresie finansowania 2017”
Badanie zostało przeprowadzone w październiku 2017 roku przez Smartscope na zlecenie Aasa Polska, metodami CAWI i CATI, na reprezentatywnej grupie 1000 przedsiębiorców z firm, w których zatrudnionych jest od 1 do 9 osób.
[1] Indeks Należności Przedsiębiorstw to wskaźnik, którym mierzy się poziom zatorów płatniczych w gospodarce – im niższa jego wartość, tym większe problemy z odzyskiwaniem należności.
[2] Badanie, Portfel należności polskich przedsiębiorstw (realizowane na zlecenie KRD oraz KPF)
[3] Badanie BIG, Skaner MSP, wśród mikro, małych i średnich firm
[4] Badanie Smartscope, Stosunek przedsiębiorców do źródeł finansowania (na zlecenie Aasa Polska)
[5] Badanie BIG, Skaner MSP, wśród mikro, małych i średnich firm